Archiwum marzec 2010, strona 1


mar 08 2010 Światło prowadzi Wielka Księga Objawień...
Komentarze: 0

 Światło prowadzi

4.

Światło prowadzi ciebie od człowieka do człowieka, duchowa Miłości ich czeka.

Poprzez mnie część Pana Jezusa Chrystusa wszystko czysto przechodzi, transformuje i nową drogę w stworzeniu buduje, aby ludzkość nią podążała i sumiennie swoje zadanie duchowe wykonywała, chcąc tego szczerze!

Na Ziemi ja Jezus Chrystus mieszkam pośród ludzi i tych, którzy chcą do życia duchowego budzę, aby uratowali się duchowo!

Poprzez swoje chcenie, Miłością Bożą każdemu życie odmienię, że stanie zdumiony w ogromnym duchowym chceniu Panu wiernemu służeniu!

Poprzez Miłość Pana, poprzez mnie Jezusa Chrystusa wszystko do służby każdy otrzyma, resztki swojej karmy wypali i stanie czysty niczym płomień ognisty!

Pana Światło go rozświetli, ukaże się czysty duch i w drogę poprzez Miłość i Wolę Bożą nową wyrusza, pełną radości poprzez osiągnięte poznanie!

To dla ciebie duchu jest nowe wezwanie! Jak masz jakieś wątpliwości najmniejsze, to odwróć się na pięcie i odejdź, boś szkodnikiem jest wielkim, odczuwanie w tobie zanikło, rozumowa larwa cię toczy i zamknęła tobie oczy.

Ci, co widzą poprzez siebie ducha się radują ze swojego poznania Prawdy, poprzez przejawienie mnie części Pana, mają możliwość rozpoznać mnie.

Miłość i Wola Boża w waszych sercach wam odpowie: czy słyszycie żywe Słowo? To dla was wielkie przeżycie, jasne i czytelne.

Krzyż Prawdy i gołębica, to dwa znaki, które mówią o mnie Jezusie Chrystusie, tu na Ziemi rozkwitam dla was, dla ludzi, aby drogi duchowej już bez zgubienia!

Bądź czujny i w wysyłanych uczuciach w słowach zanurzony patrz, abyś mnie Jezusa Chrystusa zobaczył, bo trudno tobie później będzie czas utracony dogonić.

Światło mówi do ciebie jasno, słyszysz i czujesz, w rytm serca swojego postępujesz, bez rozmyślania, lecz kochaj i od tego zacznij!

Pochyl się nad swoim duchowym życiem i zastanów się, co jeszcze chcesz, płomień Światła, czy cień ciemności, wybór masz!

Światło zawsze zwycięży, a szczególnie teraz, gdy mocno jest zakotwiczone na tej Ziemi, szukaj Światła, przecież tęsknotę do Światła w sobie masz.

Chcesz do domu wrócić, to wracaj, drogę znasz. Brama przeze mnie na poziom duchowo istotny otwarta jest, czy mnie rozpoznasz, to już twoja rzecz. Więc się budź duchowo lub idź spać. W sobie duchu wszystko masz, wzlot zacząć już jest czas, duchowo wzlatuj i leć naprzeciw Światłu ku Prawdzie.

Naucz się latać tu na Ziemi, umiejętność tą znasz i masz.

Czyż życie duchowe jest przygodą piękną?

Po co rozum masz? Aby wyciągał wnioski i jako narzędzie wykonał pracę na rzecz ciebie ducha, boś duchowy jest. To wiesz, więc w czym rzecz?

mar 05 2010 Na skalnej półce Wielka Księga Objawień...
Komentarze: 0

 Na skalnej półce

3.

Na skalnej półce stoi człowiek już rok cały na tej Ziemi i bez widzenia zagrożenia. Jeszcze jeden krok i straci oparcie pod stopami!

Na czymś próbuje się oprzeć targany uczuciami, bez wiedzy komu ma zaufać, wiele razy już się zraził, każdy coś innego szepcze jemu do ucha. Sam jeszcze jest za słaby, aby dalej iść się odważył. Bez wiary w siebie ducha, trudno oprzeć się na własnych przeżyciach. Ciągle szuka nowych doświadczeń i potwierdzeń swojego odczucia.

A przecież wystarczy Pana w wysyłanych uczuciach poprzez słowa poprosić o wskazanie kierunku i wszystko zaczyna się zmieniać, staje się czytelniejsze.

Każdemu ciało ziemskie jest dane i do rozwoju ducha musi być wykorzystane, aby tu na Ziemi się nauczyć rozpoznać Prawdę i bez  kluczenia.

Bez słuchania nawiedzonych, bo ich język zakrzywiony, oni sami bez wiedzy co mówią, na złą drogę prowadzą. Więc przejdź przez wodospad oczyszczenia, otwórz szeroko oczy, nastaw dwoje uszu, język bardziej miej schowany i magnesem serca ustaw się na Prawdy kierunek, taki jak ty sam czujesz. Bądź konsekwentny i systematyczny w pracy nad sobą, przecież życie duchowe to proces energetyczny.

Słowo Pana jest żywe i każdego po słowach jego rozpoznasz, posłuchaj jego brzmienia, a na wielu poziomach ducha poznasz. On jest bez możliwości ukrycia się, brak takiego stanu i w ten sposób osiągniesz danej osoby początkowe poznanie. I wiesz co dalej robić, czy ominiesz go łukiem, czy pozwolisz sobie szkodzić. Z mądrym lepiej zgubić, niż z głupim znaleźć, znasz to przysłowie doskonale.

Wsłuchuj się w każde słowo, ono zawsze cię dobrze pokieruje, w słowo, a nie w osobę, która tobą manipuluje.

I bez potrzeby skakania w dół, a spokojnie poruszać się do góry, do poznania przez Miłość duchową, gorące przeżycia same.

mar 02 2010 Panie, bądź pozdrowiony...! Wielka Księga...
Komentarze: 0

 Panie, bądź pozdrowiony...!

2.

Panie, bądź pozdrowiony przeze mnie Jezusa Chrystusa. Miłość, Słowo żywe do ducha każdego, aby rósł i jaśniał w poszukiwaniu Ciebie Panie!

W wysyłanych uczuciach do Pan kieruję wszystkie myśli, słowa i uczynki, poprzez Miłość i Wolę serce swoje Panu oddać wolę!

Zawsze czujnie się zachowuję i rozważnie postępuję, poprzez swoje kroki idę przez obłoki ku Światłu drogą jak tęcza malowaną, gdzie śpiewy słychać chórów duchowych, Pana miłującego.

I tak idąc drogą tęczy całkowicie zasłuchany z chórem razem śpiewam będąc zakochany. Wszędzie widzę tylko serca, które zachwycają mnie czystością swoją i do dalszej drogi zachęcają.

Co przystanę, to zdumienie mnie przenika nad doskonałością całego stworzenia, przecież to dzieło rąk Pana, w tym kierunku zmierzam.

Im dłużej idę i więcej drogi przebywam, to moje przekonanie i przeżycie mówi; że dobrze wybrałem, a serce coraz większe oczy robi, ponieważ tylko Miłość wszędzie znachodzi i do Pana nieustannie zanosi słowa podzięki, a wysyłanie uczuć w słowach mnie część Pana rozpala coraz mocniej, swoim żarem na twarzy uśmiech różowy maluje i już tylko krok do stanu szczęśliwości.

Problemy na swojej drodze spotkane rozwiązuję, choćby niewyobrażalnie wielkie, aby w przyszłości droga przeze mnie przebywana była jeszcze piękniej.

I dziękuję Panu tu na Ziemi za spływające chwile radości i smutku, za dar wielu zmian co chwilę, ruszając się nieustannie wiem, że żyję.

Ciągle się pytam; czy właściwie i czy w dobrym idę kierunku?

A stworzenie będąc mową Pana już od rana na te pytania odpowiada przez podszepty, myśli, sytuacje, znaki i ze zdziwieniem, z dużymi oczami przez serce czuję, że dobrze się ogólnie kieruję na latarnię Światła i dalej maszeruję.

Powodzenie i porażkę akceptuję i serce swoje hartuję poprzez codzienne doświadczenia.

Dziękuję Panie za tą tęczą malowaną drogę do Ciebie.

A może dalej ja część Pana chce doświadczeń i targań uczuciami, to w górę, to w dół, to w prawo, to w lewo, to zamknąć koło albo nowe otworzyć?

Czy tak wygląda krzyż Prawdy, czy taki jest ruch?

Odpowiedź znasz, a jak nie to już nadszedł taki czas!

mar 01 2010 Bądź pozdrowiony! Wielka Księga Objawień...
Komentarze: 0

 Bądź pozdrowiony!

1.

Kiedy zaczniesz czytać Słowo, weź mocny oddech, a nawet parę.

Dobrze mieć w ręku gitarę, tę szczególną, co strunami serca gra i tak przygotowany wchodzisz, wszedłeś i teraz słuchasz cały.

Wlewają się w ciebie czyste nurty Pana Siły, to Miłość, serce twoje gra, a duch śpiewa.

Widzisz różę, lilię, myśli czyste masz.

Jesteś duchu ku duchowo istotnemu poziomu zwrócony oczywiście, zamykasz oczy i widzieć rozpoczynasz i widzisz jak przed tobą wszystko się zaczyna.

Każde Słowo usłyszane to lek dla ducha, to dar Pana wam podany.

Czujesz zapach ducha? Widzisz, gdzie teraz jesteś?

Stoisz przed bramą!

Chcesz iść dalej?

Czujesz świeżość i zapach lilii, a może róży?

Zapach ten pozwala w duchu się zanurzyć. Dom jest tu, słyszysz go, uszy twoje słyszą, to wodospad, który zawsze masz do dyspozycji, jak poprosisz Pana poprzez mnie Jego część Jezusa Chrystusa wina twoja już jest przepracowana, jesteś czysty, jesteś dzieckiem Pana, pełen radości i lekkości jak ten czysty ptak..., gołębica to, Wola Boża.

Czujesz powiew wiatru?

To żywa Prawda w ciągłym ruchu zmienia i przeobraża, wystarczy tylko chcieć.

Więc zaufaj sobie duchowi, od dziś możesz Światło nieść!

Czy chcesz? Słychać tak!? Więc nieś!

Twórz dla siebie drogę z pięknych róż, tu na Ziemi i pokaż ją, pokaż co masz albo lepiej wysyłając uczucia w słowach Panu gorąc swojego serca daj, tak mocno jak nigdy wcześniej. Zrób to teraz z całych duchowych sił, które przecież w sobie masz, dasz i masz, jak pocałunek, który zawsze miałeś i masz.

Czyż pięknie żyjesz i co widzisz? Siebie! Otwierasz oczy i jesteś w domu, właśnie tu i teraz, bo dom poziomem duchowo istotnym się zwie, tak kocham cię, a ty kochasz mnie, miłuję ciebie!

Czy ta delikatna próba Słowa tobie wystarczy?

Teraz czujesz i widzisz, że tak właśnie jest, właśnie tak i właśnie dziś?

Obudziłeś się, więc już czas, teraz możesz prostą drogą iść, więc idź przyjacielu?

Czy jeszcze chcesz posłuchać? To słuchaj!

Słyszysz śpiew łabędzi... i chór cały, słyszysz... tobie teraz całe niebo gra. Dlatego, że dla każdego z nas Pan najważniejszy jest. Wystarczy kochać, serce masz to i Miłość duchową znasz, znasz, znasz.

Możesz sobie ją przypomnieć, ona ciebie zna i ciebie kocha taką, jaką sama jest – piękna, zwiewna, młoda, świeża – to właśnie ona, zawsze była, teraz jest i zawsze na ciebie czeka, na twoje spojrzenia stęsknione, na twoje kwieciste uczucia i słowa, i cicho szepcze: kochasz mnie – kocham cię, miłujesz mnie – miłuję cię.

Czy chcesz o coś zapytać duchu?

To pytaj, teraz jest na to czas, ja czekam, a jak nie to: pa, pa!

Jutro też w tym samym miejscu czekam, a dziś znów dla zakochanych w duchowo istotnym praca trwa. Miłość duchowa już tam jest i wyciągnięta ręka moja. A ty…, gdzie jesteś? Ja czekam!

Przytul się do Słowa i idź odważnie nową drogą.

Chcesz już dziś iść? Wystarczy powiedzieć: Panie, ja Ciebie kocham!, można krzyczeć bez słów, możesz pisać, tańczyć... Wydobądź to, co masz najlepszego w sobie duchu, ten czysty i oszlifowany inkarnacjami diament, na którym krople porannej rosy barwami tęczy mienią się. To w tych kroplach można obejrzeć piękno ducha. Popatrz, czy widziałeś kiedyś coś bardziej pięknego, to jesteś ty sam, taki piękny w Miłości duchowej zakochany, całym jej zapachem odurzony i chce się coraz więcej, i coraz mocniej. Dziś masz czas, teraz już możesz podążać dalej, poduszka i kołdra na ciebie czeka, otuli ciebie niczym ramiona Miłości duchowej i w krainę duchowo istotną możesz się zanurzyć, będzie doskonała podróż.

Pamiętaj kartkę w postaci myśli mój przyjacielu wysłać, bo pewnie ty duchu chciałbyś taką myśl Miłości duchowej dostać bez czekania.

Już zamykaj oczy i pamiętaj o Miłości duchowej, jaka na ciebie czeka!