Archiwum 29 maja 2010


maj 29 2010 Szczęśliwi Wielka Księga Objawień Jezus...
Komentarze: 0

Szczęśliwi

22.

 Szczęśliwi, którzy zawierzyli Panu, oni odnajdą drogę do domu, droga za Słowem jest schowana, uważne przeżywanie stworzenia powoduje, że drogę tą się stopniowo odnajduje.

Ci, którzy myślą; że ją już znają, są oddaleni od niej najbardziej.

Droga przed wędrowcem stopniowo się ukazuje, gdy z pokorą po niej się wędruje.

Droga ta ma bruk duchowy, nawet największy wysiłek rozumowy zero da, aby w gęstej materii na Ziemi znaleźć początek tej drogi. Należy unieść się w uczuciach, aby z tej perspektywy zobaczyć prawdziwe życie i w przeżyciach swoich ducha odnaleźć drogę do poziomu duchowo istotnego. Należy jednak wcześniej rozpoznać swoją winę, uwolnić się od niej silnym chceniem wzlotu duchowego i do domu powrotu, to jest początek drogi do długiego lotu, pełen szczęścia, radości, Miłości, która ma charakter duchowy.

Inne drogi, które rozum sztywno trzyma bez wspomagania siebie ducha prowadzą na manowce, ubytek siły następuje, wielkie osłabienie, zawężenie świadomości, które kończy się słowami; ja mam martwą wiarę.

Biedne są to martwe duchy, o nich już bez możliwości mówienia, że są ludźmi, takich po rozpoznaniu omijaj dużym łukiem, a gdy staną tobie na drodze, to bez posłuchu dla nich. Martwy bełkot prowadzą, sami są bez zrozumienia go, mówią, bo mówią bez wnoszenia czegoś twórczego. To niewolnicy rozumu, w pętli rozumowego sprzężenia zwrotnego, martwi duchowo już ściemniali ludzie.

Ci, którzy chcą podążać dalej czytają i przeżywają w sobie Wielką Księgę Objawień, to żywe Słowo dane przez Pana, aby droga na poziom duchowo istotny została poznana przez osobiste przeżycie ducha ludzkiego tu na Ziemi.

Tak wiele pomocy dane jest człowiekowi na Ziemi ze Światła, że tylko głuchy i ślepy, pozbawiony chcenia duch jest bez zauważenia i docenienia tego, to ci, co niosą znak złego tu na Ziemi, martwe, puste duchy, które sobie duchowi pozwalają rozkładać się powoli. Pozbawili się siły, bo są bez wiary, choć mieli wiele powodów do tego, wiele razy błysnęło im Światło w oczy. Jeszcze raz im Światło zaświeci pozbawiając ich materialnej formy, bo są w stworzeniu jak śmieci.

I tak czystość, radość, szczęście i Miłość duchowa zapanuje wśród dobrych ludzi, którzy poprzez pracę nad sobą duchem oczyścili swoje otoczki, służąc Panu życiem już tu na Ziemi. Tacy wierzący w Pana mocno stoją na drodze wzlotu, do domu wiodącego. Duchowo istotny poziom jest realniejszy niż Ziemia i wiąże się z uświadomieniem sobie siebie ducha.

Zapraszam wszystkich, którzy mają duchowe chcenie, aby już tu na Ziemi stanąć mocno jako człowiek duchowy i rozpocząć życie takie, jakie jest chciane przez Pana. Tak żyjący ludzie na Ziemi zawsze znajdą drogę do domu.

Trzy prawa Boże zawarte w krzyżu Prawdy i siedem praw Pana, które znają poprowadzą ich samoczynnie na miejsce szczęśliwe, gdzie będą w pełni korzystali z obecności przynależnej im Miłości duchowej.

Czyste duchy rozwinięte mieszkają na poziomie duchowo istotnym, prowadzą prawdziwe duchowe życie.

Życzę każdemu, aby tam się znalazł, czcząc Pana za Miłość duchową.