maj 22 2010

Wszystko na Ziemi się zmienia i przemienia!...


Komentarze: 0

Wszystko na Ziemi się zmienia i przemienia!

20.

 Wszystko na Ziemi się zmienia i przemienia w rytmach praw Bożych. Zmieniające się sytuacje mają racje.

Wszystko dudni obecnie pod ciśnieniem Światła, mózg przez to rozetnie, rozerwie, szybka na Światło reakcja. Ten, który się śmieje szybko czerwienieje, taka jest jego oporna reakcja.

  Duchy czują i pojmują, że to jest Pana reakcja na to, co się wśród ludzi dzieje, od wieków otwarcie ludzi na ciemność systematycznie narastało. Granice życia duchowego już dawno przekroczone, jednak wielu otworzy się na Siłę Pana, aby powrócić do domu, świadomym siebie ducha.

Ten, kto czyta te Słowa może na nich drogę na poziom duchowo istotny jeszcze zacząć budować lecz czeka go bardzo mocna duchowa praca.

Czy w ciemności zostać, czy na poziom duchowo istotny dzisiaj się dostać?

Wiele pracy duchowej potrzeba, aby wszystkie włókna losu swoje rozwiązać i bez nawiązywania już nowych, które ducha trzymają w gęstej materii.

Z gęstej materii obecnie ze wszystkich sił należy się wydostać, bo w niej zostanie zanik ducha. Gnicie twojego duchu ziemskiego ciała, w którym świadomie zły uczestniczy, jest niczym co cię czeka, gdy przeżyjesz wszystko jeszcze raz, co złego pomyślałeś, powiedziałeś i zrobiłeś w całym swoim bycie.

Przypalanie żywego ciała ogniem jest przy tym delikatną igraszką.

Ludzkie duchy przy tym się załamią, padną na kolana i będą chcieli się ratować, prosząc i wysyłając uczucia w słowach lecz wtedy to wołanie będzie bez odpowiedzi, ponieważ wcześniej brak reakcji dla życia duchowego w czystości i zgodnego z prawem Bożym zawartym w krzyżu Prawdy i siedmiu praw Pana.

Czy jest jeszcze dla duchów ludzkich ratunek?

Sami ludzie swoim chceniem codziennie wybierają swój życia kierunek, w większości idzie on do ciemności, zła. Tam jednak czują się najlepiej, wśród lenistwa duchowego, na to zasługują. Sami sobie takie bycie wybrali, takie mają własne plany od wieków i w dalszym ciągu je mają i z determinacją w nich trwają.

Na duchowe życie uśmiechają się szczerze mówiąc; ‘ja jestem bez wiary’. Swoim uśmieszkiem zakrywają swoją ignorancję i brak inteligencji, pozbawiają się zainteresowania Światła, uczuć brak i odczuć duchowych lecz zaczynają się takie martwe duchy już do leja rozkładu zbliżać. Sami wszystko przeżyją, bez możliwości powrotu na Ziemię. Sami się wykończą, takie mają swoje chcenie, prawa Boże wykonają to z żelazną konsekwencją.

Dla żyjących duchowych ludzi zgodnie z prawem Pana, mam pełną Miłości nowinę; że już wkrótce na Ziemi będzie czysto.

Ziemia wyzwolona od ciemności odetchnie, a światli ludzie podziękują za ten wielki akt Miłości Pana.

Już teraz dziękuję Tobie Panie za te Słowa, które pisać mogę!

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz